Magiczna codzienność w Wierszach Jadwigi Żenczykowskiej (Jadwiga Żenczykowska. Wiersze. Szczytno 2002, 138 s.)
DOI:
https://doi.org/10.26881/srg.2024.11.16Słowa kluczowe:
Jadwiga Żenczykowska, Kresy, Aleksandrówka, liryczne wspomnienia, czasy powojenne, Mazury, SzczytnoAbstrakt
Autor przybliża jedyny tomik poetycki Jadwigi Żenczykowskiej Wiersze, który ukazał się w 2002 roku. Został wydany pośmiertnie w Szczytnie, w mieście, do którego Kresowiaczka trafiła w 1945 roku po kilkunastu latach tułaczki wywołanej przewrotem bolszewickim (1917) i utratą wielkiego majątku ziemskiego w Aleksandrówce pod Kijowem. Ta nauczycielka języka polskiego i rosyjskiego w polskich szkołach powszechnych, podstawowych oraz średnich pozostawiła po sobie niezwykłe liryczne wspomnienia, mające bardzo często konkretnych adresatów z najbliższego i dalszego jej otoczenia. W tym sensie Wiersze Jadwigi Żenczykowskiej posiadają nie tylko oryginalne walory literackie i są dalekie od amatorskiego wierszoklectwa, ale odznaczają się ponadto sporą wartością realioznawczą, zwłaszcza powojenną, i związaną z egzystencją w nowej dla niej małej ojczyźnie – w mazurskim Szczytnie. Wiersze są intymną podróżą autorki od dziecięctwa po lata dojrzałe, zatopioną w śpiewnych wersach i tanecznych rytmach, w których wyczuwa się wołyńskie aromaty, smutek i zarazem radość z powodu przymusowego przesiedlenia.